Lubimy rodzinnie upatrzyć sobie jakieś miejsce i jeżeli chemia działa, to wracamy tam często, bardzo często. W tym roku odkryliśmy Marinę Gorzów. Jest tam wszystko, co lubimy najbardziej: mało ludzi (obawiam się, że nie na długo), cisza, spokój, przestrzeń, trampolina, duży plac zabaw, dużo trawy do kocykowania, boisko do plażówki, restauracja z lodami, na które jak okazało się w praktyce zdobytej przez Kubusia, można naciągnąć przypadkowo spotkanych ludzi!
P.S. Stylizacje wczesno jesienne. Spodnie Kuby to dziewczęcy dział z Lidla, gdyż niestety dla rozmiarówki chłopięcej nie było butelkowej zieleni, na której tak bardzo mi zależało. Nie zdążyłam odpruć mu z pupy serduszka. Buciki Kamilka to Emel! To jest nasz hit sezonu. Na późniejszą jesień również wybraliśmy ich buty. Zdrowe, wygodne, mięciutkie jak kaczuszka!
Kubuś:
Koszula Zara - sklep
Spodnie Lupilu - Lidl (dział dla dziewczynek)
Sandałki Zara - %
Czapka KappAhl - sklep
Kuleczka:
Koszula H&M - sklep
Spodnie H&M - sklep
Buciki Emel - on-line TU
Czapa - Allegro i TU
Te buciki Kamilka to mistrzostwo świata :-)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja braci w białych koszulach mao :) Uwielbiam ten styl. A buciki EMEL rewelacja! Widać, że bardzo wygodne i zdrowe dla małej stópki :) Kolorystyka stylizacji super dobrana: mięta, biały i żółty... Aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńBuciki wymiatają a te Kamilka skradły moje serce. Stylizacje w moich klimatach:*
OdpowiedzUsuńŻółte portki mnie zainspirowały, idealne optymistyczne radosne :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne kolorki, świetne stylizacje :)
OdpowiedzUsuńCudne stylówki:) zakochałam się w turkusowych bucikach:)
OdpowiedzUsuńZapraszam:) http://memoriems.blogspot.com