Ubieranie chłopców to dla mnie przede wszystkim dobra zabawa. Bawię się kolorami, przełamuję stereotypy, mieszam style, maluję lub doszywam (a raczej biegnę do osiedlowej krawcowej z kolejnym dziwnym pomysłem). Naprawdę niewiele trzeba, aby stylizacja nabrała charakteru. Tym razem proponuję Wam zmiksowanie śliwki z musztardą i doszycie łatek do zwykłych legginsów. Efekt mnie zachwycił.
Koszulka Lindex - sklep %
Legginsy PAT - Allegro (łatki osiedlowa krawcowa)
Sweter Lindex - sklep %
Skarpetki F&F - Tesco %
Buty ZARA - sklep
Super stylizacja! Kolorystycznie wygląda obłędnie... bardzo lubię takie zestawienia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mocno, mocno!
Agatko bardzo dziękuję! Ten zestaw kolorystyczny też mnie zachwyca! :-)
OdpowiedzUsuńAleż mi się fryzura Mifka podoba:D
OdpowiedzUsuńHaha :-) To tata strzygł :-) Uczymy się dopiero, tym bardziej, że Kuba nie współpracuje i obcinanie odbywa się w stylu na chybił trafił :-)
UsuńTwoje stylizacje są niezzwykłe! Bardzo inspirujące! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNa tym właśnie mi zależy. Aby przy okazji zatrzymywania w klatce wspomnień, było też inspirująco :-) Bardzo dziękuję, takie słowa bardzo motywują :-)
UsuńAle super połączenie kolorów. Masz bardzo dobry gust :)
OdpowiedzUsuńZdarzają się przebłyski :-)))) Ale dziękuję :-)
Usuńsuper, jestem pod wielkim wrażeniem musztardki z śliwką. podpatrzymy oczywiście ;))!!
OdpowiedzUsuńNa zdrowie :-)
Usuńte łatki na spodniach wyglądają rewelacyjnie-super :)
OdpowiedzUsuń