Gdy brak już sił na towarzyszenie zbuntowanym emocjom, na sprawę warto spojrzeć z dystansem. Uśmiechnąć się, pomyśleć, że przecież to za chwilę minie. O tym przypomnieć może nam jakiś szczegół z dziecięcej garderoby. Mi pomaga czapa...czapa z buntem trzylatka.
Czapa F&F - Tesco
Chusta Mamy Promod - sklep %
Kurtka Zara - sklep
Koszula H&M - prezent
Bluzka Endo - sklep
Spodnie Name It - z drugiej ręki Allegro
Buty H&M - sklep
Cudna czapa!:) i u nas bunty...
OdpowiedzUsuńKubuś przygotowany na mrozy :) Podobno ten polarny wir, który nawiedził USA, kieruje się teraz w stronę Zachodniej Europy :(
OdpowiedzUsuńczapa pierwsza klasa!!;d mamy podobną i jesteśmy nią zachwyceni ;p pozdrawiamy www.kacikkuby.blogspot.com
OdpowiedzUsuńale świetny zestaw :) spodnie i czapa cudna :) u nas raz do czasu jest jakiś bunt, ale jest coraz lepiej :D
OdpowiedzUsuńOj znam ja ten bunt, znam doskonale. A czapa fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw! dobrze wszystko wyważone..a mały buntownik czarujący !! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna czapa. My jesteśmy na etapie buntu dwulatka... Grrrrrrrrr......
OdpowiedzUsuńhttp://memoriems.blogspot.com